Poniżej zamieszczam zdjęcia z wakacji, które minęły bardzo szybko i przyjemnie :) Aż człowiekowi nie chcę się wracać do normalnych obowiązków.. W tym roku spędziłam ponad dwa tygodnie na Mazurach w kilku miejscowościach, przepływając różne jeziora i kanały. Było to moje pierwsze doświadczenie na jachtach, opłacone uśmiechem, spalonymi słońcem plecami i nogami oraz strachem przed przechyłami. W przyszłym roku marzą mi się góry. Zobaczymy co z tego planu wyjdzie :)
I moje ulubione:
Został ostatni weekend słodkiego lenistwa. Od poniedziałku zacznie się rok akademicki i będę miała co robić. Mam nadzieję, że wstąpi we mnie nowy pokład energii, by pisać tutaj częściej i ciekawiej. Póki co korzystam z wolnego i lenie się jak tylko mogę ;)
piękne widoki, szczególnie to ostatnie zdjęcie.
OdpowiedzUsuńhmmm mam to samo, studia tuż, tuż :)
fajny mix ;)
OdpowiedzUsuńSuper wspomnienia ;)
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńwstyd się przyznać, ale nie byłam na mazurach. Ciągle wybieram się na Ostórdę i wybrać nie mogę. Chyba warto?:)
OdpowiedzUsuńJeśli ktoś lubi leniwe wypoczywanie to warto :)
Usuńojj wakacje wakacje, a ja ich w sumie nie miałam, a szkoda ;)
OdpowiedzUsuńAle fajne zdjęcia;)
OdpowiedzUsuń